Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Szudziałowie stacjonuje wojsko. MON: Szczegóły nie będą podawane do publicznej wiadomości

(r, MJ)
Otoczoną drutem kolczastym bazę, na którą składają się m.in. kilkunastoosobowe namioty, zamaskowany sprzęt i wysoki maszt, założyli prawdopodobnie łącznościowcy z jednostki wojskowej w Grójcu.
Otoczoną drutem kolczastym bazę, na którą składają się m.in. kilkunastoosobowe namioty, zamaskowany sprzęt i wysoki maszt, założyli prawdopodobnie łącznościowcy z jednostki wojskowej w Grójcu. Polska Press
Szczegóły dotyczące zaangażowanych sił i środków, miejsce rozmieszczenia, nie będą podawane do publicznej wiadomości - tak brzmi odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej na zadane przez nas pytania.

W ubiegłym tygodniu "Gazeta Współczesna" (www.wspolczesna.pl) jako pierwsza napisała, że w Szudziałowie od paru dni stacjonuje wojsko.

Zobacz tu Żołnierze lokują się przy granicy

Otoczoną drutem kolczastym bazę, na którą składają się m.in. kilkunastoosobowe namioty, zamaskowany sprzęt i wysoki maszt, założyli prawdopodobnie łącznościowcy z jednostki wojskowej w Grójcu. Wkrótce mieli do nich dołączyć - w dużo większej liczbie - kolejni żołnierze.

Chcąc potwierdzić nasze informacje, zapytaliśmy służby prasowe resortu Antoniego Macierewicza o m.in. liczebność wojsk, jakiego rodzaju są to siły, jak długo będą w Szudziałowie, jakie mają zadania.

Dopiero we wtorek otrzymaliśmy odpowiedź. „Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych w imieniu Ministra Obrony Narodowej wykonuje zadania ochrony granicy państwowej w przestrzeni powietrznej Rzeczypospolitej. W ramach tych zadań, cyklicznie dokonuje wzmocnienia Narodowego Systemu Obrony Powietrznej RP (...)” - czytamy. Szczegółów - żadnych, choć po naszej publikacji, temat bazy w Szudziałowie wraz ze zdjęciami pojawił się w innych mediach.

Zobacz też Policjant o śmigłowcach wie więcej niż całe MON. Co robiły nad Białymstokiem? [WIDEO]

Niektórzy mieszkańcy wsi mówią, że w okolicznych lasach są wojska USA. Mogłoby to mieć związek z amerykańskimi helikopterami Black Hawk, które co najmniej dwukrotnie lądowały w Białymstoku. Kiedy w ubiegłym tygodniu pisaliśmy o tym i pytaliśmy służby prasowe MON-u i wojska, odesłano nas do... ambasady USA.

Obecność wojsk w pow. sokólskim, tuż przy granicy polsko-białoruskiej, może wiązać się z manewrami „Zapad 2017”. Rozpoczynają się w czwartek na Białorusi i w obwodzie kaliningradzkim. Weźmie w nich udział - oficjalnie - około 13 tys. żołnierzy rosyjskich i białoruskich. W rzeczywistości może ich być nawet 100 tys.

Przelot śmigłowców Black Hawk nad Białymstokiem [FILM INTERNAUTY]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna