Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo w Szudziałowie. Zwierzęta wygrzebały zwłoki zakopane w lesie. Sprawcy zatrzymani

(mck)
Do zbrodni doszło w połowie 2014 roku. Trzech spośród podejrzanych policjanci zatrzymali już w grudniu ubiegłego roku, czwarty wpadł w poniedziałek.
Do zbrodni doszło w połowie 2014 roku. Trzech spośród podejrzanych policjanci zatrzymali już w grudniu ubiegłego roku, czwarty wpadł w poniedziałek. Karolina Misztal
Zwłoki 55-letniego mieszkańca powiatu hajnowskiego leżały w lesie przez kilka miesięcy. Odkopały je leśne zwierzęta. Śledztwo doprowadziło do zatrzymania czterech podejrzanych w tej sprawie. Ostatni wpadł w ręce policji w poniedziałek.

Na początku kwietnia ubiegłego roku policjanci z Sokółki zostali powiadomieni przez przypadkowego spacerowicza o zwłokach ludzkich, które odnalazł w rozgrzebanym przez zwierzęta dole w lesie koło Szudziałowa. Policyjne oględziny miejsca zdarzenia wykazały, że odnalezione w dole szczątki mężczyzny w średnim wieku spoczywały tam od co najmniej kilku miesięcy.

Okoliczności wskazywały, że najprawdopodobniej była to ofiara zabójstwa o niezidentyfikowanej tożsamości i pochodzeniu. W tej sprawie wszczęte zostało śledztwo. Kilkumiesięczna żmudna i skrupulatna praca śledczych doprowadziła do ustalenia tożsamości ofiary, którą okazał się 55-letni mieszkaniec powiatu hajnowskiego. Z uwagi na skomplikowanie i zawiłość sprawy jej dalszym rozwikłaniem zajęli się funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.

Zobacz też: Brutalne zabójstwo Agnieszki Michniewicz. Zapadły wyroki dla morderców (zdjęcia)

Wnikliwa praca operacyjno-dochodzeniowa po blisko 1,5 roku od zabójstwa doprowadziła śledczych do podejrzanych o udział w tej zbrodni Podlasian. Trzej z nich zostali zatrzymani w grudniu ubiegłego roku, zaś ostatni z nich wpadł w ręce Policji w poniedziałek. Śledczy ustalili, że do zabójstwa doszło pod koniec czerwca 2014 r w Czeremsze a zwłoki zostały odnalezione ok. 100 km od tego miejsca. Zbrodnia ujrzała „światło dzienne” za sprawą leśnej zwierzyny, która odgrzebała szczątki i przypadkowemu świadkowi który natknął się na nie w lesie i powiadomił o tym policję.

Zobacz też Tragedia w Zakładach Płyt Wiórowych Pfleiderer. Maszyna wciągnęła dwóch pracowników

Trzej mężczyźni w wieku 23, 27 i 47 lat zostali zatrzymani pod koniec grudnia ubiegłego roku. Wszyscy usłyszeli zarzuty zabójstwa i decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Ostatni z uczestników zdarzenia 39-letni białostoczanin w ręce policjantów wpadł wczoraj. On usłyszał zarzuty niepowiadomienia o zabójstwie i pomocy w ukryciu ciała ofiary. W stosunku do niego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji.

Szczegóły zbrodni, w ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Okręgową w Białymstoku badają funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna