Kilka dni temu chciał uregulować honorowy dług - 50 zł. Zdecydował, że pożyczy pieniądze od kolegi. Odwiedził go w mieszkaniu i prosił o wsparcie. Ale mężczyzna nie był skoro do pomocy. To zirytowało Łukasza B., który rzucił się na gospodarza z pięściami. A gdy ofiara przewróciła się na podłogę, zaczął ją kopać. W końcu przeszukał jej kieszenie i zabrał z portfela 300 zł.
Pokrzywdzony zaalarmował policję i wskazał, gdzie szukać napastnika. Kilka godzin później Łukasz B. był już pod kluczem. Suwalska prokuratura uznała jednak, że nie ma sensu występować z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Wystarczy, gdy podejrzany będzie omijać swoją ofiarę z daleka. Ma też zakaz wysyłania listów i telefonowania. Raz w tygodniu musi meldować się w komendzie. Akt oskarżenia trafi do sądu w maju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?