Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ankieta w gimnazjum. Nauczyciele nie znają potrzeb i wartości swoich uczniów

Tomasz Kubaszewski
Ankieta w gimnazjum. Nauczyciele nie znają potrzeb i wartości swoich uczniów
Ankieta w gimnazjum. Nauczyciele nie znają potrzeb i wartości swoich uczniów pixabay.com
Uczniowie cenią sobie inne wartości, niż wydaje się to pedagogom. Twierdzą, że szkoła nie pomaga w rozwiązywaniu ich problemów, a trudności nie topią w używkach

- Nasze badania pokazały, że istnieje spory rozdźwięk między tym, co młodzi ludzie sądzą o sobie, a tym, jak postrzegają ich nauczyciele - mówi Joanna Steczkowska z Suwalskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli. - W pewnym sensie to są dwa inne światy.

J. Steczkowska i Marzanna Kamińska przeprowadziły niedawno anonimowe badania we wszystkich suwalskich gimnazjach. O różne sprawy spytały prawie 400 uczniów i 69 ich nauczycieli.

Pedagog? A po co on?

- Nie ukrywam, że wyniki nieco nas zaskoczyły - dodaje Steczkowska.

Być może najbardziej przy priorytetach życiowych gimnazjalistów. Jako najważniejszy najczęściej wskazywali oni na udane życie rodzinne. Dopiero potem na dobrze płatną pracę oraz wykształcenie. Pieniądze znajdują się niemal na końcu zestawienia, niżej jeszcze od interesującej pracy.

Nauczyciele tych samych uczniów uważają jednak, że to pieniądze właśnie są dla nich najistotniejsze. Potem dobrze płatna praca i długo, długo nic.

Jako najważniejszą wartość gimnazjaliści wymieniają przyjaźń. Kolejne pozycje zajmują szacunek wobec innych, uczciwość oraz miłość.

A jak na to samo pytanie odpowiedzieli nauczyciele? Dla gimnazjalistów najważniejsza ma być sprawiedliwość. Później zaś - miłość i przyjaźń.

Gimnazjaliści zdecydowanie różnią się od nauczycieli w ocenie tego, czy szkoła pomaga im w realizacji życiowych celów. Tylko nieco połowa uczniów uważa, że „tak” lub „raczej tak”. Wśród nauczycieli ten sam wskaźnik wyniósł 85 proc.

Podobne rozbieżności pojawiają się też przy kilku innych odpowiedziach. Dotyczą one np. tego, jak gimnazjaliści radzą sobie w trudnych sytuacjach. Oni sami wskazują, że najczęściej o pomoc w szkole zwracają się do przyjaciół i kolegów. Wychowawca znajduje się na trzecim miejscu, zaś pedagog na czwartym. Tego ostatniego wskazało tylko 8 proc. ankietowanych.

Według nauczycieli, sytuacja przedstawia się zupełnie inaczej. W pierwszej kolejności o pomoc młodzież ma prosić wychowawców. Dopiero potem kolegów i przyjaciół. Zwraca uwagę, że także w tym przypadku zbyt wielu wskazań na szkolnego pedagoga nie było.

Nie rozmawiają?

Obie grupy całkiem inaczej postrzegają też to, czy w szkole rozmawia się na temat ważnych dla gimnazjalistów wartości, czy nie. Odpowiedzi „rzadko” i „nigdy” wskazało ponad trzy czwarte ankietowanych uczniów! 75 proc. nauczycieli uważa natomiast, że do takich rozmów dochodzi często.

Skrajne odpowiedzi padły także na pytanie o to, jak młodzież zachowuje się, gdy znajdzie się w trudnej sytuacji. Połowa nauczycieli uważa, że uczniowie izolują się wówczas od kolegów, uciekają w świat używek i komputerów. Natomiast blisko 90 proc. gimnazjalistów twierdzi, że dzieje się tak rzadko lub nigdy.

Skłonić do refleksji

- Kiedy niedawno miałyśmy już okazję nasze badania zaprezentować publicznie, część nauczycieli była wręcz oburzona - mówi J. Steczkowska. - Wydaje się jednak, że powodów do takiej reakcji nie ma. Naszym celem było nie bulwersowanie kogokolwiek, lecz nakłonienie nauczycieli do refleksji. Bo być może postrzegają czasami młodzież zbyt stereotypowo.

Andrzej Raczyło z kuratorium oświaty mówi z kolei, że nad tego typu badaniami zawsze warto się pochylić. Bo często kryje się za nimi jakaś nowa wiedza, która wcześniej nie była znana, albo pomijana.

Inne badania

Podobne badania, tyle że samych uczniów, przeprowadzono w latach 2012/2013 w woj. kujawsko-pomorskim. Jako najważniejsze wartości ankietowani wymieniali: rodzinę, przyjaźń, miłość, wolność i pracę. Pieniądze znalazły się dopiero na ósmym miejscu. Wśród wartości moralnych najczęściej wskazywano: szacunek, uczciwość, przyjaźń, sprawiedliwość oraz odpowiedzialność. Z kolei wśród życiowych priorytetów wymieniano przede wszystkim udane życie rodzinne, a potem przyjaciół oraz wykształcenie. Dobrze płatna praca znalazła się na piątej pozycji, a duże pieniądze na siódmej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna