W memoriale Jerzego Cudnego rywalizowały cztery drużyny: I-ligowy Camper Wyszków oraz II-ligowe Lechia Tomaszów Mazowiecki, Huragan Wołomin i SKS. W spotkaniach rozgrywano trzy sety, każdy za 1 punkt. Hajnowski zespół wygrał po 2:1 z Lechią i Huraganem oraz przegrał 0:3 z Camperem. W turnieju zwyciężył Camper przed Lechią.
– Przede wszystkim cieszyłem się, że w tym okresie mogliśmy wogóle zagrać – mówi Witold Kaczmarek, trener SKS-u. – Oczywiście forma była świąteczna we wszystkich drużynach. Z Camprem graliśmy sparing przed sezonem i wtedy zespoły były bardziej zaangażowane. W tym meczu w Wołominie Camper był bardziej konsekwentny i zagrał o wiele lepiej od nas zagrywką. U nas z kolei szwankowało przyjęcie. Pomimo świątecznego nastroju był to dla nas pożyteczny sprawdzian, bo przecież mogliśmy zagrać z zespołem z I ligi do której dążymy. Wnioski z tego meczu? Praca, praca i jeszcze raz praca.
Więcej w poniedziałkowym, papierowym wydaniu "Współczesnej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?