Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrana suwalskich Wigier

Wojciech Drażba
Piłkarz suwalskich Wigier Łukasz Stasiak (główkuje w środku) ustrzelił pierwszy hat-trick w swojej karierze
Piłkarz suwalskich Wigier Łukasz Stasiak (główkuje w środku) ustrzelił pierwszy hat-trick w swojej karierze W. Drażba
Suwałki. Wreszcie ze zwycięstwa w rundzie wiosennej mogli cieszyć się sympatycy Wigier. Suwalczanie wygrali 4:1 z Olimpią Elbląg.

Broniący się przed spadkiem gospodarze zaprezentowali naprawdę niezłą grę, a hat-trickiem popisał się pozyskany zimą z białostockiej Jagiellonii Łukasz Stasiak.
Ekipę przyjezdnych prowadzi Zbigniew Kieżun, który w rundzie jesiennej był trenerem Wigier. Przy niezwykle silnym wietrze polecił on obecnym podopiecznym "grę za kołnierz". Obrana przez niego taktyka sprawdziła się już w 13 minucie, kiedy Piotr Ruszkul przelobował Błażeja Barwickiego, rezerwowego golkipera gospodarzy. Elblążanie w podobny sposób mogli podwyższyć wynik w 45 minucie, kiedy uderzona przez Piotra Trafarskiego piłka przeleciała nad Barwickim i - na szczęście dla gospodarzy - o centymetry nad poprzeczką suwalskiej bramki.
Po zmianie stron wiatr sprzyjał gospodarzom, którzy pogodowe warunki wykorzystali już po kilkudziesięciu sekundach. Dalekie podanie Piotra Stokowca, grającego trenera Wigier, wykorzystał blisko dwumetrowy Stasiak, który sprytnym zwodem oszukał dwóch defensorów i bramkarza Olimpii. Dosłownie chwilę później prowadzenie dla gospodarzy mógł uzyskać najaktywniejszy gracz Wigier Rafał Trocki. Niestety, przegrał pojedynek z Krzysztofem Hyzem.
Na szczęście dla suwalczan sprawdziła się zasada "co się odwlecze...". Wigry atakowały z wiatrem non stop i drugiego dla nich gola zdobył lewoskrzydłowy Paweł Kaczmarek. Po nim jeszcze dwukrotnie, po zagraniach Daniela Ołowniuka i Tomasza Bajko, do siatki gości trafił Stasiak.
- Obiecywałem kibicom coraz lepszą grę swojej drużyny, no i proszę - chwali siebie i zawodników trener Stokowiec. - Fani do przerwy mogli wątpić w wynik, bo nie wiedzieli, że taką obrałem taktykę - przekonuje.
Wygrana Wigier mogła być jeszcze wyższa, ale znakomitych sytuacji nie wykorzystali Rafał Trocki, Daniel Ołowniuk i Jurij Ticho-mirow, który tuż przed ostatnim gwizdkiem uderzył wprost w poprzeczkę bramki Olimpii. - To już się nie liczy - dowodzi Stokowiec. - Najważniejsze, że sobie i fanom sprawiliśmy najprzyjemniejszy świąteczny prezent - dodaje.

Wigry Suwałki - Olimpia Elbląg 4:1 (0:1)

Bramki: Stasiak 46, 71, 77, Kaczmarek 64 - Ruszkul 13.
Wigry: Barwicki - Chmielewski (46. Danilczyk), Baranowski, Stokowiec, Bajko (88. Saczewski), Trocki (79. Kubas), Kotwica, Osiecki (85. Tichomirow), Kaczmarek, Ołowniuk, Stasiak.
Olimpia: Hyz - Mazurkiewicz, Chrzonowski, Nitowski, Anuszak, Ciesielski, Trafarski (74. Lepka), Wróblewski (67. Sambor), Korzeb (46. Czuk), Ruszkul, Surecki (67. Tomczyk).
Żółta kartka: Ciesielski (Olimpia).
Sędziował: Wojciech Sawa (Chełm). Widzów: 500.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna