Do tego tragicznego wypadku doszło we wtorek rano na trasie Pisz - Orzysz. Prawdopodobną przyczyną wypadku było dzik, który wybiegł z lasu tuż przed jadącą osobówkę. Honda uderzyła w zwierzę, a następnie zjechała na przeciwległy pas ruchu. Tam zderzyła się z tirem.
Pojazdy wpadły do pobliskiego rowu. Tir natychmiast stanął w płomieniach. Samochód osobowy znajdował się pod naczepą tira.
- Pomoc poszkodowanym, jako pierwsi próbowali nieść inni kierowcy, jednak próby ugaszenia pożaru przy użyciu gaśnic samochodowych nie przyniosły efektu - informuje kpt. Józef Baranowski z KPP SP w Piszu. - Do zdarzenia zadysponowano strażaków z JRG Pisz, pobliskiej jednostki wojskowej, a także OSP z Orzysza i Wiartla.
Pożar kabiny samochodu ciężarowego udało się ugasić dopiero przybyłym na miejsce strażakom.
Lekarz stwierdził zgon pasażerki podróżującej samochodem osobowym oraz 32-letniego kierowcy samochodu ciężarowego.
- Działania strażaków po ugaszeniu pożaru kabiny polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz odcięciu niektórych elementów samochodu osobowego przy użyciu sprzętu specjalistycznego celem wydobycia poszkodowanego kierowcy, który natychmiast został odtransportowany do pobliskiego szpitala - kontynuuje kpt. Baranowski.
Na czas prowadzonych działań droga była całkowicie nieprzejezdna, pojazdy kierowano na objazdy.
W działaniach ratowniczych trwających ponad 7 godziny udział brało 27 strażaków, służby medyczne, policjanci, a także pomoc drogowa.
Strażacy proszą o zachowanie szczególnej uwagi podróżujących drogami Mazur, na których może pojawiać się zwierzyna leśna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
