O pożarze pacjenci zostali powiadomieni przez radiowęzeł. Ci, którzy byli w stanie sanie sami się poruszać, wyszli przed budynek. Innym pomogli sanitariusze i pielęgniarki.
Białystok. Pożar w Śniadecji
Potem ordynator - zgodnie z procedurami - osobiście sprawdził, czy w żadnym pomieszczeniu nikt nie został. Potem "pożar" został ugaszony, pomieszczenia wywietrzone, a pacjenci bezpiecznie wrócili do łóżek.
- Takie ćwiczenia odbywają się u nas co roku. Musimy zapewnić bezpieczeństwo pacjentom, nawet w wypadku nieprzewidzianych zdarzeń, jakim może być na przykład pożar - wyjaśnia Grażyna Pawelec z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Jędrzeja Śniadeckiego w Białymstoku.
Pasta jajeczna z awokado
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?