MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zdajesz na prawo jazdy? Zobacz, gdzie oblewają!

Beata Chodkiewicz, [email protected]
Skręcają z Utraty w lewo najłatwiej popełnić błąd i oblać egzamin na prawo jazdy
Skręcają z Utraty w lewo najłatwiej popełnić błąd i oblać egzamin na prawo jazdy
Zobacz, na których ulicach najłatwiej oblać egzamin na prawo jazdy. Podpowiemy też, kto najbardziej przeszkadza w zdaniu egzaminu.

Utrata, Waryńskie-go oraz Pułaskiego - na tych ulicach najłatwiej oblać egzamin na prawo jazdy. jazdy. - Najgorsze są wszystkie skrzyżowania ulicy Utrata. Najtrudniejszym elementem okazuje się skręt w lewo - mówią instruktorzy szkół nauki jazdy w Suwałkach. - Najczęściej zdający wymuszają po prostu pierwszeństwo.

Oblać egzamin można także na ulicy Waryńskiego, wjeżdżając na nią z ul. Krótkiej. - Skręcając w lewo należy szerokim łukiem przejechać na prawy pas, bowiem tam są dwie ciągłe linie, które są trudne do zauważenia - radzi Przemysław Wędkowski, z ośrodka szkoleniowego "Hańcza".

Jadą środkiem jezdni

Kolejne pułapki czyhają na ul. Pułaskiego. Na wysokości Witosa i stacji Shell jest sygnalizacja świetlna ze strzałką, która oznacza zakaz zawracania. - Polecenie egzaminującego brzmi zwykle, by zawrócić na najbliższym możliwym skrzyżowaniu, a kursanci wybierają właśnie to, gdzie jest zakaz - mówi Romuald Kujałowicz, instruktor jazdy.

Problemy są także na rondzie Solidarności. - Zdający potrafią pojechać nawet środkiem jezdni, nie zważając, że jest tam droga dwupasmowa - mówi Tadeusz Gugała. - Po drugie, wyjeżdżając z ronda na ul. Pułaskiego i zmieniając pas jezdni, przekraczają ciągłą linię.

Uwaga na rowerzystów

Egzamin kończy się też często na dworcu PKP. Na jednokierunkowej drodze, skręcając w lewo, trzeba zająć lewy pas, a nie prawy.
- Podobnie jest na parkingu znajdującym się na osiedlu Kamena. Droga jest jednokierunkowa. Z jednej strony jest tam wjazd, a z drugiej wyjazd. Kursanci często nie zwracają uwagi na znaki, mylą się i wyjeżdżają pod prąd - informuje Przemysław Wędkowski.

Najbardziej niebezpieczni jednak są rowerzyści.
- Należy na nich szczególnie uważać, bo wymuszają pierwszeństwo. I najczęściej przez nich trzeba zdawać po raz kolejny. A to koszt 112 złotych - mówi Romuald Kujałowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna