Takiego zgłoszenia o oszustwie ełccy policjanci nie pamiętają. W miniony poniedziałek do komendy policji zgłosił się 21-latek, który najpierw zgłosił rozbój, potem przez dłuższy czas zmieniał wersję wydarzeń. Najpierw twierdził, że w trakcie zakupu samochodu dokonano na nim rozboju. Sprawcy używając przemocy mieli mu zabrać 15 tysięcy złotych.
W końcu przyznał się funkcjonariuszom, że padł ofiarą oszustów… podczas transakcji narkotykowej. Chcąc kupić kilogram marihuany, mieszkaniec gminy Ełk umówił się z czterema mężczyznami nad jeziorem. Tam doszło do transakcji. Już w domu pokrzywdzony zorientował się, że zamiast narkotyków kupił paczkę, w której był kilogram, ale papieru. W ten sposób 21-latek stracił 15 tysięcy złotych. Rozgniewany pokrzywdzony zgłosił sprawę policjantom.
Funkcjonariusze zatrzymali wszystkich sprawców. Czterech mężczyzn w wieku od 18 do 25 lat usłyszało zarzuty oszustwa. Teraz grozi im kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Paradoksalnie, dzięki oszustom, 21-latek uniknął odpowiedzialności karnej. Teraz grozi im kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Pokrzywdzony paradoksalnie dzięki oszustom uniknął kłopotów i zarzutu posiadania narkotyków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?