Z „ełckiej Fatimy” do „polskiej Kany” przyszło ponad 200 osób. Witani przez biskupa Jerzego Mazura oraz bardzo liczną grupę duchowych pielgrzymów przybyłych z diecezji ełckiej, Aleją Sienkiewicza, weszli razem na Jasną Górę. Nie zabrakło prezentacji grup i wspólnej Eucharystii dziękczynnej.
Pielgrzymi wyruszyli z Ełku 28 lipca, by po przejściu ponad 500 km. pokłonić się naszej Matce, Królowej Polski. Przed Tron Jasnogórskiej Pani pątnicy przynieśli nie tylko bąble na stopach i zdarte buty, ale przede wszystkim swoje intencje i wszystkie intencje pozostałych pielgrzymów. A te są bardzo różne. Od podziękowań za zdaną maturę po prośby o pokój w Ojczyźnie i w Ukrainie, zdrowie i nawrócenie dla bliskich.
Pątnicy pielgrzymowali w sześciu grupach: Augustów, Jaćwingowie – Ełk, Jaćwież – Giżycko, Galindia- Pisz, Sambia, Suwałki. Trasę z Ełku na Jasną Górę pielgrzymi przeszli w 15 dni, codziennie pokonując ponad 30-kilometrowe odcinki. „Miała różaniec i wiary za stu, od rana z nami na szlaku do Maryi stóp” – brzmi fragment piosenki Sanah, która szybko stała się pielgrzymkowym hitem 30. EPP.
W tym roku z wiernymi diecezji ełckiej pielgrzymowało 16 kapłanów, 4 siostry zakonne, 5 kleryków WSD. Z Grupą Galandia Pisz pielgrzymował najmłodszy uczestnik pielgrzymki – 4. letni Alan. Najstarszym pątnikiem był 80-letni pan Leon również z Galindii Pisz. Tematami konferencji podejmowanymi podczas tegorocznej pielgrzymki był m. in. różaniec, pokój na świecie, małżeństwo i rodzina oraz Eucharystia.
Około 3/4 uczestników pielgrzymki to młodzież. – „Trudno się temu dziwić, biorąc pod uwagę, że trasa ełckiej pielgrzymki jest jedną z najdłuższych w Polsce” – mówił ks. Łukasz Kordowski, kierownik pielgrzymki. Wielu z nich wyruszyło w drogę po raz kolejny. Nie ukrywają radości, bo jak zapewniają, na pielgrzymkę czeka się cały rok. – Nie było łatwo, ale to nie wycieczka. Piesza pielgrzymka to sposób na wyjście z rutyny, doświadczenie wspólnoty, okazja na pogłębienie relacji z Bogiem – wyznała Joanna z grupy Jaćwingowie Ełk, a Damian z Galadii Pisz dodaje, że „Matka Boża czeka na nas tutaj, każdego z nas przytuli i przygarnie do siebie. Przyszliśmy razem, z różańcem w dłoni, z modlitwą w sercu i na ustach. Każdy z nas niósł bagaż intencji własnych i polecanych do omodlenia”.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?