Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białostocki sąd zajmie się sprawą trzech hakerów oskarżonych o włamania na konta i kradzież ponad 1,6 mln zł

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Z ustaleń prokuratury wynika, że oskarżeni włamywali się też do systemów informatycznych instytucji państwowych. Pobrane tam dokumenty w formie elektronicznej publikowali w sieci na specjalnych stronach przeznaczonych dla hakerów, którzy porównują się i popisują się tam swoimi umiejętnościami.
Z ustaleń prokuratury wynika, że oskarżeni włamywali się też do systemów informatycznych instytucji państwowych. Pobrane tam dokumenty w formie elektronicznej publikowali w sieci na specjalnych stronach przeznaczonych dla hakerów, którzy porównują się i popisują się tam swoimi umiejętnościami. pixabay.com/ zdjęcie ilustracyjne
Rozsyłali e-maila z załącznikami, które po kliknięciu dawały zdalny dostęp do komputerów adresatów, łamali zabezpieczenia do kont bankowych i okradali - tak twierdzi prokuratura. Pokrzywdzeni stracili 1,6 mln zł.

Prokuratura Regionalna w Białymstoku właśnie zakończyła śledztwo w tej sprawie i skierowała do tutejszego sądu akt oskarżenia. Przed sądem okręgowym stanie dwóch głównych organizatorów procederu oraz ich współpracownik.

- Usłyszeli oni zarzuty dotyczące kradzieży pieniędzy na szkodę 230 osób fizycznych oraz wyłudzenia środków z kredytów i pożyczek bankowych na łączną kwotę ponad 1 miliona 660 tysięcy złotych oraz prania pieniędzy - poinformowała we wtorek (2.02) Prokuratura Krajowa.

Grozi za to kara do 10 lat więzienia.

Czytaj też: Białystok. Proces apelacyjny byłej głównej księgowej w podlaskim zarządzie dróg. Chodzi o prawie 4 mln zł które wypłynęły z konta urzędu

Zarzuty obejmują okres od jesieni 2014 roku do lipca 2015 r. Oskarżeni mieli działać na terenie całego kraju. Wykorzystywali złośliwe oprogramowanie szpiegujące typu "Malware". Wysyłali wiadomości e-mail z załącznikami w postaci faktur oraz oficjalnych pism wzywających do uregulowania rzekomego zadłużenia. Adresat po otwarciu załącznika uruchamiał w sposób nieświadomy instalację oprogramowania przejmującego kontrolę nad komputerem, umożliwiając przełamanie informatycznych zabezpieczeń kont internetowych. Sprawcy uzyskiwali wówczas dostęp do haseł i danych osobowych właścicieli rachunków, co umożliwiało kradzież zgromadzonych środków poprzez zlecenie przelewów na kontrolowane przez nich konta bankowe. Niekiedy infekowali system komputerowy programem typu „ClipBanker” , który w przypadku realizacji przelewów zawyżał kwoty i podmieniał numery docelowych rachunków bankowych powodując przesłanie pieniędzy na niewłaściwe, zależne od nich konta.

Inną formą działania przestępców było wykorzystywanie przejętych kont bankowych do złożenia w trybie elektronicznym wniosków o kredyty i pożyczki. Te były transferowane - na giełdy umożlwiające handel krypto walutami lub na rachunki bankowe założone przez tzw. słupy - a następnie wypłacane w bankomatach.

Na różnych etapach śledztwa prokuratura zdołała zabezpieczyć poprzez blokady rachunków bankowych i zwrócić pokrzywdzonym blisko 500 tysięcy złotych.

W toku śledztwa ustalono, że nie wszystkie nielegalne działania oskarżonych były nastawione na zysk. Dwóch oskarżonych włamywało się do systemów informatycznych instytucji państwowych, pobierali dokumenty w formie elektronicznej i publikowali w sieci internetowej tzw. Darknet na specjalnych stronach przeznaczonych dla hakerów, którzy popisywali się tam swoimi umiejętnościami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna