Okazały budynek niszczeje, bo parafia nie ma pieniędzy

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Czytaj również: Urzędnikowi premia się należy. Bez względu na efekty pracy

Przez lata mieściło się tutaj Kolegium Nauczycielskie. Obiekt tętnił życiem. Potem kolegium przeprowadziło się do innego gmachu. Od tego czasu żadnego lokatora już tutaj nie ma.

Właścicielem kamienicy był Urząd Marszałkowski w Białymstoku. Tam zapadła decyzja, by wymagający kapitalnego remontu budynek przekazać władzom Suwałk. Te się na to zgodziły. W 2006 r. ówczesny prezydent miasta podjął z kolei decyzję, by gmach przekazać za darmo parafii pw. św. Aleksandra. Było to tuż przed wyborami samorządowymi. W trakcie kampanii ówczesny proboszcz prezydenta poparł.

Kościół miał najpierw urządzić w kamienicy hospicjum, a potem ośrodek zajmujący się osobami potrzebującymi wsparcia. W budynku nic jednak się nie działo. Nie był on należycie zabezpieczony i zaczęli zbierać się tam bezdomni. Raz doszło nawet do pożaru.

Poprzedni proboszcz zapewniał nas, że trwa poszukiwanie środków na inwestycję. Nic jednak z tego nie wyszło. Obecny, ks. Kazimierz Gryboś mówi, że wciąż nie traci nadziei na to, iż pieniądze się znajdą. - Nie udało nam się z jednego programu unijnego, złożyliśmy więc wniosek do kolejnego - dodaje. - Decyzji spodziewamy się wkrótce. A jeśli będzie negatywna, zaczniemy poszukiwanie środków z innych źródeł.
Samej parafii na zagospodarowanie budynku nie stać. Kuria w Ełku też raczej nie wspomoże, bo ma obecnie inne wydatki. Wcześniej mówiło się o tym, iż obiekt w Suwałkach mógłby przejąć Caritas, ale wszystko wskazuje na to, że przynajmniej na razie nie jest to aktualne.

Temu, co dzieje się z podarowaną przez miasto kamienicą suwalskie władze jedynie się przyglądają.
- Od czasu do czasu pytamy proboszcza, jak przebiegają starania o pozyskanie pieniędzy, ale nic więcej nie możemy zrobić - twierdzi Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy ratusza. - W tym przypadku odwołać darowizny nie można.

Jarosław Zieliński, poseł PiS z Suwałk, niedawno występował z interwencją dotyczącą kolegiów nauczycielskich i ich majątku. - Ten budynek na ul. Kościuszki jest dobrym przykładem, jak publiczny majątek został roztrwoniony - mówi. - Prezydent dostał poparcie od proboszcza, a gmach popada w coraz większą ruinę.