Wygraj TABLET w naszej akcji "Czytam, więc …"
Rozpoczęty jeszcze w minionym roku proces przeciwko Sławomirowi W., ps. "Generał" nie dobiegł wczoraj końca. Sąd Okręgowy w Łomży zadecydował, że nim wyda wyrok, przesłucha jeszcze dodatkowych świadków.
Wystrzelać konkurencję
Chodzi o sprawę, w której Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku oskarżyła 47-letniego dziś Sławomira W. o zlecenie zabójstwa innego członka łomżyńskiego półswiatka, Roberta Sz., ps. "Szudraś". Sprawa dotyczy wydarzeń z roku 2006.
Wówczas oskarżony miał namówić do "odstrzelenia" konkurenta - Mariusza S., ps. "Maniek", który dziś jest głównym świadkiem prokuratury i składa obciążające gang zeznania, licząc na złagodzenie własnej kary.
Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco
Słwomir W. zlecenie wycenił na 25 tys. zł i wręczył niedoszłemu wykonawcy 5 tys. zł zaliczki, za którą ten zakupił w Białymstoku pistolet i amunicję. Przy wyborze miejsca i czasu egzekucji "Generał" dał mu wolną rękę.
Do żadnej próby zabójstwa jednak nigdy nie doszło. "Maniek" zeznał, że miał jedynie zamiar wyciągnąć pieniądze od Sławomira W., któremu już nie ufał.
Jeden już osądzony
Wspomniane wydarzenia mają związek ze sprawą, której rozstrzygnięcie już nastąpiło. Bowiem sąd uznał winnym Roberta Sz. tego, że jeszcze w 1998 r. namawiał on tego samego Mariusza S. (który był wówczas jego protegowanym w półświatku) do zastrzelenia Sławomira W. "Szudraś" został za to skazany na osiem lat więzienia.
To właśnie wieść o tych zamiarach miała w 2006 r. rozsierdzić Sławomira W. i sprowokować zlecenie na Roberta Sz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
