Ełccy kryminalni zatrzymali dwóch 18-latków i 19-latka, którzy w autobusie zniszczyli kasownik biletów. Młodzi mężczyźni kopali i uderzali w niego rękami, po czym wyrwali go i rzucili nim o asfalt. Swoim zachowaniem spowodowali starty o wartości blisko 2 tysięcy złotych.
Ponadto policjanci ustalili, że ci sami 18-latkowie z innym 17-letnim kolegą włamali się do garażu. Ich łupem padła wykaszarka o wartości 1 tysiąca złotych. Za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Za zniszczenie mienia Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat więzienia.
Pod koniec marca br. trzech nieznanych wówczas sprawców w autobusie linii miejskich zniszczyło kasownik biletów. Mężczyźni kopali w niego i uderzali rękami, po czym wyrwali go i rzucili nim o asfalt. Kierowca próbował zatrzymać chuliganów, ale ci niestety zdążyli uciec. Okazało się, że podejrzani swoim zachowaniem spowodowali straty o wartości blisko 2 tysięcy złotych. Wczoraj kryminalni wytypowali i ustalili sprawców tego czynu. Dwóch 18-latków i 19-latek usłyszało zarzuty zniszczenia mienia.
Ponadto policjanci ustalili, że w marcu br. ci sami 18-latkowie wraz z 17-letnim kolegą włamali się do garażu. Zabrali z niego wykaszarkę o wartości 1 tysiąca złotych.
Wczoraj podejrzani usłyszeli zarzuty. Kryminalni sprawdzają jeszcze, czy nastolatkowie nie dokonali innych przestępstw.
Za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Za zniszczenie mienia Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?